środa, 25 lipca 2012

Śląsk Wrocław nie może nie awansować

Krystyna Pączkowska/cyfrasport / Źródło: NEWSPIX.PL

Pierwszy mecz zespół z Wrocławia wygrał z Budućnostem Podgorica 2:0. Było to zwycięstwo wyjazdowe, więc teoretycznie powinno być już pozamiatane. Do tego w ostatni weekend w turnieju Polish Masters WKS zaprezentował się naprawdę z dobrej strony. Co prawda nie wygrał żadnego ze spotkań, ale w meczu z Benficą (zwłaszcza w II połowie) pokazał, że z wicemistrzem Portugalii mistrz Polski może grać jak równy z równym. Dlatego po takich spotkaniach Podgoricę musi być tylko krótkim przystankiem, który trzeba jak najszybciej opuścić w podróży do Ligi Mistrzów.

Śląsk bardzo dobry skład, przede wszystkim mimo odejścia Celebana, Fojuta, Madeja i Dudka wciąż świetnie prezentuje się jako drużyna. Pewny bramkarz Kelemen, młody Kowalczyk, który w kilku meczach pokazał, że na Zagłębie był po prostu za mocny i dlatego grał w Młodej Ekstraklasie. W drugiej linii Mila i Sobota, który przypomina prawdziwego Sławka Peszkę w Lechu. Jedynym mankamentem jedenastki WKS jest atak. Glikiewicz się stara, ale mimo wszystko zawsze mu czegoś  zabraknie. O Voskampie i Diazie można tylko wspomnieć, że są, bo pożytek z nich na boisku żaden (dlatego liczę na bramki pomocników).
 Sebastian Borowski / Źródło: NEWSPIX.PL
Wracając do sedna: dlaczego jeszcze Śląsk nie może nie awansować? Bo ma fantastycznych kibiców, którzy potrafią nieść swoich ulubieńców świetnym dopingiem, a w mecz z Czarnogórską drużyną będą podwójnie zmotywowani.(Za skandaliczne przyjęcie na stadionie i poza nim tydzień temu trzeba odpowiedzieć siłą dopingu.) 
Śląskiem Wrocław ma wszystkie atuty: piłkarskie, sportowe, kulturalne. Po prostu awans do następnej rundy jest ich obowiązkiem. Dodatkowo dzięki pewnemu awansowi piłkarze z Wrocławia utrą nosa Czarnogórcom, których droga do futbolu na poziomie jest jeszcze bardzo długa.
Mój typ: WKS Śląsk Wrocław - Budućnost Podgorica 3:0


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz