czwartek, 26 lipca 2012

Polityczne pstryczki i cwany Kogut



Fot. James Crossan / AP
Wczoraj piłkarki zainaugurowały Igrzyska Olimpijskie 2012. Niby nic szczególnego, a już na pewno nie mecz Kolumbia v Korea Północna. Nic bardziej mylnego. To właśnie wokół tego meczu rozpętała się niemała burza.


Gdy zawodniczki obu reprezentacji wyszły na murawę stadionu Hampden Park w Glasgow ich oczom na telebimie ukazała się flaga... Korei Południowej. Koreanki były na tyle zniesmaczone pomyleniem flagi ich państwa z flagą największego wroga, że odmówiły gry i wróciły do szatni. Na boisko powróciły dopiero po kilkudziesięciu minutach, kiedy to organizatorzy zdołali naprawić swoją... no właśnie, pomyłkę ? A może jednak był w tym jakiś podtekst polityczny? Winowajcy zapewniają o nieumyślności swoich działań i przepraszają Koreańczyków z północy. Głos w tej sprawie zabrał sam premier Wielkiej Brytanii David Cameron. To pomyłka w dobrej wierze. Nie należy jej wyolbrzymiać. To niefortunny epizod, który nie powinien mieć miejsca. Dołożyliśmy starań, by w przyszłości nic takiego się nie wydarzyło.

To już drugi policzek wymierzony w niedemokratyczne państwa przez organizatorów Igrzysk. Wcześniej odmówiono akredytacji prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence. Pomimo spekulacji prasowych Białoruś nie zbojkotuje IO. Białoruscy sportowcy naturalnie wezmą udział w igrzyskach olimpijskich w Londynie. W Londynie już znajduje się delegacja białoruskich sportowców i urzędników. Dziś z Mińska wyjeżdża białoruska delegacja na czele z wicepremierem Anatolem- oświadczył białoruski minister sportu i turystyki Aleh Kaczan.  
Fot. Nikolai Petrov / AP

Powszechnie wiadomo, że bardzo cwane są listy, jednak okazuje się, że Koguty również. Piłkarz Tottenhamu, Gareth Bale dostał powołanie od trenera brytyjskiej kadry olimpijskiej Stuarta Pearce'a. Z tego powołania jednak nie skorzystał z powodu kontuzji. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, iż Walijczyk zagrał 73 minuty w towarzyskim meczu Spurs z Los Angeles Galaxy. Moja rehabilitacja przebiega bardzo dobrze. Wyprzedzam założony grafik i cieszę się, że wróciłem już na boisko- przekonuje Bale. 
Ciężko mi uwierzyć w to nagłe uzdrowienie.Legenda angielskiej piłki, Gary Lineker krótko skomentował tą sytuacje na Twitterze : Życiowa okazja zwyczajnie odrzucona. Jestem zdumiony.  Ja również, zważywszy na to, że skrzydłowy Kogutów prawdopodobnie już nigdy nie dostanie szansy zagrania na dużej imprezie w reprezentacji. Z kadrą Walii zakwalifikowanie się do Mistrzostw Świata czy Europy będzie szalenie trudne. To była jego szansa, nie wykorzystał jej, ale po co te intrygi?
Photo/Tim Hales AP
 Szef FIFA Sepp Blatter twierdzi, że zawodnika można za jego cwaniactwo zawiesić. Jeżeli klub nie zwalnia zawodnika, federacja piłkarska danego kraju może się zwrócić do FIFA i wówczas zawiesimy go na czas Igrzysk. Jednak do tej pory nikt się do nas nie zgłosił w tej sprawie.- powiedział Blatter. 
Cóż, czekamy na rozwój wydarzeń, osobiście uważam, że kara się Walijczykowi należy.

1 komentarz:

  1. Bale jest śmieszny. Faktycznie, z Walią to on może się zakwalifikować do ME, jak Platini zrobi 32 drużyny w turnieju. Innej opcji nie widzę. Tottenham robi z mózgu galaretę widzę, ale na tym zdaniu zakończę :)

    OdpowiedzUsuń